EN

1.09.2005 Wersja do druku

Ile zasług patrona?

Nie możemy się zgodzić, że "Ślub" jest jedynym przedstawieniem z wrocławskiego okresu twórczości Grzegorzewskiego, które "potem chętnie wpisywał sobie do artystycznej biografii" - dyrekcja i zespół Teatru Polskiego we Wrocławiu polemizują z Krzysztofem Kucharskim w sprawie ustanowienia patrona wrocławskiej sceny.

W felietonie Krzysztofa Kucharskiego "Patron w prezencie ministrowi" ("Słowo Polskie Gazeta Wrocławska" z 23 sierpnia), poświęconym nadaniu imienia Jerzego Grzegorzewskiego Dużej Scenie Teatru Polskiego we Wrocławiu pojawiły się określenia deprecjonujące osobę artysty i jego dorobek. To głęboko poruszyło przedstawicieli świata teatru. Chcieliśmy się odnieść do kwestii merytorycznych. Jerzy Grzegorzewski związany był z Teatrem Polskim we Wrocławiu dłużej, niż, jak pisze redaktor Kucharski, cztery sezony, bo od 1975 do 1981 r., w tym trzy sezony (1978-1981) pełnił funkcję kierownika artystycznego. Nie jest prawdą, że "we Wrocławiu na dobrą sprawę zrealizował tylko jedną sztukę - "Ślub". Grzegorzewski zrealizował na scenie Teatru Polskiego osiem przedstawień: "Ślub" (1976), "Żołnierza królowej Madagaskaru" (1977), "Śmierć w starych dekoracjach" (1978), "Nie-Boską komedię" (1979), "Sen nocy letniej" (1980), "Amerykę" (1980), "Złowionego"

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Nie tylko "Ślub"

Źródło:

Materiał nadesłany

Słowo Polskie Gazeta Wrocławska nr 203/31.08

Autor:

Krzysztof Kucharski

Data:

01.09.2005

Wątki tematyczne