EN

25.04.2007 Wersja do druku

I bez słów można się wzruszyć

"Ja aktorka?" z Akademii Teatralnej Teatru Baltyjskij Dom w Sankt Petersburgu w Rosji podczas Tygodnia Młodego Teatru "Prolog" w Olsztynie. Pisze Ewa Jarzębowska w Gazecie Wyborczej - Olsztyn.

Czy to tak dobra i świetnie zagrana sztuka, czy może my nie zrozumieliśmy tekstu? - zastanawiałam się z grupą znajomych po obejrzeniu spektaklu "Ja - aktorka?" w wykonaniu Natalii Wysoczańskiej z Sankt Petersburga. Monodram zrobił na nas ogromne wrażenie, choć był grany po rosyjsku, a nikt z nas nie uczył się nigdy tego języka. "Ja - aktorka" na motywach opowiadań Antona Czechowa i Aleksandra Kuprina to opowieść aktorki o jej karierze, różnych rolach i teatrach. Od infantylnej nastolatki, która czeka, aż ktoś ją pokocha, przez spektakle podrzędnej trupy aktorskiej i cyrk, aż po "Hamleta" i "Mewę". Natalia Wysoczańska gra kilkanaście postaci, w które wciela się aktorka bohaterka. Sugestywnie wykorzystuje swoje ciało, mimikę, maski, zmienia głos, wreszcie ćwiczy na trapezie. W czasie spektaklu przez chwilę na sali zapanowała konsternacja. Aktorka powiedziała, że nie może grać, zrobiła się blada i usiadła na schodkach przy publiczności.

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

I bez słów można się wzruszyć

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Olsztyn nr 97

Autor:

Ewa Jarzębowska

Data:

25.04.2007

Festiwale