Guillermo Heras urodził się 29 lipca 1952 roku w Madrycie. Był menedżerem kultury, reżyserem, autorem tekstów teatralnych. Znał go każdy, komu bliska była dramaturgia hiszpańska. Artysta zmarł 12 lipca w Argentynie - pisze Kamila Łapicka na swoim blogu Z teatru.
Misją Guillerma Herasa była dbałość o scenę teatralną i jakość wystawianych tekstów. Był pomysłodawcą festiwalu hiszpańskiej dramaturgii współczesnej w Alicante (Muestra de Teatro Español de Autores Contemporáneos de Alicante) i jego dyrektorem przez 29 edycji (1992-2021). Wcześniej kierował Narodowym Centrum Nowych Tendencji Scenicznych w Madrycie (1984-1993), które miało kluczowe znaczenie dla rozwoju teatru w epoce młodej demokracji. Aktualnie przewodniczył Stowarzyszeniu Reżyserów Teatralnych Hiszpanii (ADE). Zmarł 12 lipca 2023 w Argentynie, gdzie odbywał rekonwalescencję po operacji. 22 czerwca 2023 udzielił wywiadu, w którym powiedział: „Należy cenić edukację, medycynę i kulturę jako fundamentalne elementy demokracji”.
Jego największym pragnieniem było dzielenie się tym, czego sam się nauczył. Chętnie rozsyłał swoje nowe dramaty, prowadził warsztaty z aktorami i osobami zainteresowanymi kulturą teatralną. Ja sama miałam przyjemność brać udział w takim warsztacie, w marcu 2021, z powodów pandemicznych jeszcze w formule wirtualnej, ale już z wiarą i radością na powrót do żywego teatru. Po raz ostatni widziałam Guillerma Herasa w październiku 2022, na targach książki teatralnej w madryckim Teatrze Valle-Inclán, gdzie polecał mi dramaty „zdolnego młodego chłopca”, Josepa Marii Miró.
Dużo bardziej niż punkty w swoim curriculum, Guillermo Heras cenił słowa od serca, więc poprosiłam o wspomnienie o nim dramatopisarkę Itziar Pascual, która ujęła je w formę listu:
LIST DO GUILLERMA HERASA
Drogi Guillermo,
Dziś rano dowiedziałam się, że Buenos Aires, miasto, które tyle razy odwiedzałeś, którego życie teatralne tak bardzo ceniłeś, postanowiło przyjąć Cię na zawsze. Jeśli jest ziarno prawdy w przekonaniu, że trzeba umrzeć w sposób, w jaki się żyło, to ty uczyniłeś je rzeczywistością. Odszedłeś prowadząc warsztaty teatralne na południu Ameryki Południowej. Odszedłeś robiąc teatr i kochając teatr.
Przez te wszystkie lata, kiedy poznawałam Twoją pracę, zawsze twardo przestrzegałeś pewnych zasad, które towarzyszyły Ci do końca: obrona teatru publicznego; oddanie współczesnym twórcom i twórczyniom; obrona myśli krytycznej, publikacji i pedagogiki teatralnej; jednym słowem przekonanie, że teatr jest poetycką i polityczną przestrzenią świadomości.
Stałeś na stanowisku, że kultura jest dobrem publicznym, czymś więcej niż rozrywką; dałeś szansę wielu artystom i artystkom, młodym twórcom, którzy dziś zajmują czołowe miejsca na hiszpańskiej scenie. Walczyłeś o współczesną dramaturgię hiszpańską i o współpracę iberoamerykańską.
Pełen pasji, wytrwały, z ostrym poczuciem humoru i zamiłowaniem do piłki nożnej porównywalnym tylko z Twoją miłością do teatru, dałeś wielu z nas możliwości, wsparcie i przestrzeń.
Dziękuję Ci za to, Guillermo. Dziękuję.
Itziar Pascual
(tłum. Kamila Łapicka)