EN

25.08.2022, 12:26 Wersja do druku

Historia pewnej knajpy

Czy o jakimś lokalu można napisać tom liczący pond 500 stron? Można, jeśli jest nim legendarny warszawski SPATiF, Aleje Ujazdowskie 45.

Ale „SPATiF. Upajający pozór wolności" Aleksandry Szarłat to coś więcej niż kronika dziejów pewnej knajpy z fantastyczną klientelą. To panorama stołecznego życia przy restauracyjnym stoliku, sięgająca czasów przedwojennej Ziemiańskiej i zahaczająca przy okazji o lokale konkurujące ze SPATiF-em: Kameralną, czy Ściek. Dlatego poza „gwiazdami SPATiF-u" – Janem Himilsbachem i Zdzisławem Maklakiewiczem, przeczytamy tu też o przedwojennym mistrzu facecji – Franciszku Fiszerze.

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

"Pół litra na dwóch wystarczy, pod warunkiem że ten drugi nie pije". Historia pewnej knajpy

Źródło:

„Gazeta Wyborcza” online

Link do źródła

Wszystkie teksty Gazety Wyborczej od 1998 roku są dostępne w internetowym Archiwum Gazety Wyborczej - największej bazie tekstów w języku polskim w sieci. Skorzystaj z prenumeraty Gazety Wyborczej.

Autor:

Jacek Szczerba

Data publikacji oryginału:

25.08.2022