Opera Bałtycka na równi pochyłej do niebytu. Kto zatrzyma ten zjazd? - pyta Piotr Wyszomirski z Gazety Świętojańskiej.
Oto pismo [na zdjęciu] dyrektora Warcisława Kunca datowane 20 listopada 2017. Pewnie gdzieś z przepisami zgodne, choć nie sprawdzałem, ale to pismo niedobre. To pismo przypominające ubiegłą, zdawałoby się, bezpowrotnie minioną epokę. To pismo zniechęcające do dialogu, tym pismem dyrektor Kunc strzelił sobie w stopę. To pismo zachęcające do eskalacji akcji strajkowej, to pismo zapraszające do reakcji solidarnościowych, środowiskowych. Bardzo chciałbym się mylić, ale tym pismem pan dyrektor Kunc pokazuje, że nie będzie "zmiłuj", że "albo albo". Zrozumiałbym to pismo, choć niechętnie, gdyby było to pismo w jakimś "korpo" czy "emłeju". Niechętnie, bo nie powinniśmy ludzi przydzielać i kategoryzować. Ale takie pismo w operze?! Panie dyrektorze - proszę zawrócić z tej drogi, bo w przeciwnym razie sam pan się wyeliminuje z tego zespołu. Po prostu nie da pan szans na dialog, nikt z panem nie będzie chciał rozmawiać, na czele z Organizatorem, i w