Ten dyplom aktorski łódzkiej Filmówki to trudny, bardzo poruszający spektakl, który w niezwykle sugestywny sposób pokazuje realia systemu ochrony zdrowia psychicznego w Polsce i emocjonalną opresję zamkniętych ośrodków leczniczych. Wątła akcja jest tylko pretekstem do połączenia w jedną całość kilku mocnych, świadomie przeciągniętych scen, które trzymają w napięciu do ostatniej sekundy. Młoda obsada doskonale radzi sobie z trudnym zadaniem grania daleko od koturnu scenicznego, ale jak najbliżej – niekoniecznie przecież swojego – prawdziwego życia.
„Zero” w reż. Kuby Zubrzyckiego w Teatrze Studyjnym w Łodzi. Pisze Przemek Gulda na swoim koncie instagramowym.