„Warmia i Mazury. Ballada o miłości”, spektakl inspirowany reportażem „Wieczny początek. Warmia i Mazury” Beaty Szady w reż. Marty Miłoszewskiej w Teatrze im. Stefana Jaracza w Olsztynie. Pisze Przemek Gulda na swoim instagramowym koncie.

fot. mat. teatru

Rzecz o skomplikowanej historii i dzisiejszych problemach Warmii i Mazur. Świetny pomysł wykorzystania formuły rewii pozwolił złączyć opowieści poważne - o przesiedleniach, przerażające - o powojennych gwałtach i zabawne - o desancie Warszawiaków. W tej formule mieszczą się nawet nowe wersje popowych piosenek. Ważnym elementem jest też scenografia - pozornie banalne walizki okazują się skrywać zachwycającą zawartość. To przedstawienie to znakomity punkt wyjścia rozmowy o lokalnej tożsamości, a zarazem - ważny manifest programowy nowej dyrekcji.