„Pupile” Roberta Bolesty w reż. Łukasza Kosa z Akademii Teatralnej w Warszawie, filii w Białymstoku. Pisze Przemek Gulda na swoim koncie instagramowym.
Utopijna historia o umierającym świecie, w którym nie ma już ludzi, a i zwierząt też jest tylko garstka. Ponury klimat nieznacznie rozjaśnia podskórna ironia tekstu. Inscenizacja balansuje pomiędzy środkami teatru ruchu i teatru dramatycznego. Obsada w ciekawy sposób szuka nowych dróg pokazania postaci nieludzkich, tworzy wyraziste kreacje, bardzo umiejętnie łącząc imitowanie typowych zwierzęcych odruchów z gestami i ruchami opartymi na metaforze. Warstwa wizualna jest minimalistyczna, ale zróżnicowana i bogata ścieżka dźwiękowa świetnie wzbogaca świat.