„Immanuel Kant” Thomasa Bernharda w reż. Agnieszki Olsten w Teatrze Dramatycznym w Wałbrzychu. Pisze Przemek Gulda na swoim koncie instagramowym.
Ten gęsty spektakl zabiera widownię na pełną neuroz podróż z tytułowym ekscentrykiem, egocentrykiem, ale i geniuszem. Zbudowany z resztek statek przebija się przez wyspę plastikowych śmieci, a na pokładzie odbywa się błyskotliwy intelektualny kadryl pretensji i resentymentów. Agnieszka Kwietniewska w tytułowej roli buja tą łajbą jak tropikalny tajfun, ani trochę w nie ustępuje jej, szarżująca z wielkim wyczuciem Urszula Gryczewska. A między tymi dwoma żywiołami równowagę po mistrzowsku utrzymuje Kinga Świeściak.