"Danton" wg scen. Konrada Hetela w reż. Radosława Stępnia w Teatrze im. J. Słowackiego w Krakowie. Pisze Przemek Gulda na swoim instagramowym koncie.
Historia sporu w samym sercu rewolucji francuskiej zyskała nowy, znakomity wyraz. Minimalistyczny pod względem inscenizacji spektakl rozgrywa się na przypominającym plażę pobojowisku - bo przecież „pod brukiem plaża” i nie jest to jedyne odwołanie do 1968 roku. Jest skupiony na znakomitym tekście, w którym Hetel rozważa sens i status rewolucji jako takiej. To w zasadzie esej, rozpisany na trzech aktorów i świetnie przez nich interpretowany. Ważną, znaczącą klamrą są sceny, w których kobiety sprzątają bałagan zrobiony przez wojujących mężczyzn.