„Przełamując fale” wg scenar. Petera Asmussena, Davida Pirie, Larsa von Triera w Teatrze Śląskim w Katowicach. Pisze Przemek Gulda na swoim koncie instagramowym.

fot. Przemysław Jendroska/mat. teatru

Adaptacja słynnego filmu to kameralne przedstawienie zanurzone w rozpaczy i wodzie. Bohaterka i bohater, z pasją zagrani przez Aleksandrę Przybył i Dariusza Chojnackiego, tragicznie zaplątani między miłością, chorobą, seksem, religią i zasadami porozumiewają się słowami, ale głębiej - zupełnie bez nich. Ważnym motywem spektaklu stają się więc choreograficzne sceny, pełne symbolicznej bliskości, a wszystko odbywa się w rytm zaskakująco mocnej muzyki Hani Rani, zdecydowanie zbyt wyrazistej, by być tylko dźwiękowym tłem.