4.05.2023, 13:31 Wersja do druku

Ewa Szykulska: „Jak głos stał się moim znakiem firmowym”

Kazali mi iść do foniatry i przynieść zaświadczenie - co z moim głosem? W związku z chrypą. A ja wtedy nie jarałam - wspomina Ewa Szykulska. Dziś gra w serialu „Mój agent”. Rozmawiał Jacek Szczerba w „Gazecie Wyborczej”.

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Ewa Szykulska: "Jak głos stał się moim znakiem firmowym"

Źródło:

„Gazeta Wyborcza” online

Link do źródła

Wszystkie teksty Gazety Wyborczej od 1998 roku są dostępne w internetowym Archiwum Gazety Wyborczej - największej bazie tekstów w języku polskim w sieci. Skorzystaj z prenumeraty Gazety Wyborczej.

Autor:

Jacek Szczerba

Data publikacji oryginału:

04.05.2023

Ludzie

Alfabet dla zaawansowanych (46): Sartova, Świtała, Santor

W Alfabecie dla zaawansowanych spróbuję uchronić od zapomnienia postacie, z którymi związało mnie życie osobiste albo zetknąłem się z nimi w czasie działalności publicznej. Albo wreszcie byli to po prostu moi przyjaciele lub wrogowie. Tych ostatnich obiecuję potraktować łagodnie, licząc na wzajemność w odwecie

Pisze Sławomir Pietras w „Tygodniku Angora".

Nie dałem się stłamsić

Wygrywam walkę o siebie, wciąż tu jestem, pracuję, tworzę, żyję

- z Edmundem Krempińskim, absolwentem krakowskiej ASR, aktorem Teatru Nowego Łodzi, rozmawia Hanna Jocek w „Tygodniku Angora”.