„Otworzy się ziemia” według tekstów i songów Bertolta Brechta w reż. Radka Stępnia w Teatrze Muzycznym Capitol we Wrocławiu. Pisze Przemek Gulda na swoim koncie instagramowym.
Ten eksperymentalny „esej sceniczny”, momentami brzmiący niemal jak wezwanie do rewolucji, ma ogromny ładunek ideowy - to brutalna w swej wymowie opowieść o nierówności, wyzysku, biedzie, bezdomności, społecznej niesprawiedliwości. Głos dostają ofiary tych zjawisk: z ekranu o swoich snach opowiadają osoby w kryzysie bezdomności. A ze sceny brzmią niezwykle aktualne songi Brechta, zaśpiewane z wielką żarliwością i zaaranżowane w bardzo nowoczesny sposób, surowo i szorstko, przez Kubę Suchara.