O spektaklach XXI Międzynarodowego Festiwalu Teatrów Lalek "Spotkania" w Toruniu piszą Alicja Gruszka, Paulina Tchurzewska, Katarzyna Czernic i Kaja Woźniak w Kurierze Festiwalowym.
Grecy zaskakują ciszą Brak słów, żadnych wskazówek dla widza. "Tabula Rosa" greckiego teatru Hop Signor Puppet to niezwykła metafora. Na maleńkich rozmiarów scenie, obfitującej w zaledwie kilka rekwizytów: łóżko, biurko z maszyną do pisania, krzesło oraz lustro, główny bohater, który zresztą wydaje się być jedynym bohaterem, zmaga się z pisaniem. Czego? Nie wiemy. Dlaczego z takim trudem - również pozostaje przez pewien czas zagadką. Widzimy jednak, że coś dręczy tego człowieka. Próbuje przelać na papier jakieś myśli, ale widać jego niemoc. Kilkakrotnie w trakcie przedstawienia, pojawia się na ścianach pokoju, udekorowanych zapisanymi stronami, niepokojące czerwone światło. Bohater zasiada wówczas do namiętnego pisania na maszynie. Zatraca się na tyle w procesie twórczym, że dwukrotnie maleje, nie rozpoznając siebie w lustrze i przybierając ostatecznie mikroskopijną postać. Ta zmiana powoduje, iż zmaga się już nie tylko z problemem