EN

4.12.2020, 11:17 Wersja do druku

Gorzów Wlkp. Rękopisy Papuszy są już w Bibliotece Herberta

W swej słynnej "Gilori" (Piosence) Papusza pisała: "Po wielu latach, a może już niedługo, wcześniej, twe ręce moją pieśń odnajdą. I wspomnisz, i pomyślisz o mnie". Pieśń właśnie się odnalazła.

A dokładniej oryginalne rękopisy Papuszy, czyli po polsku „Lalki”, najsłynniejszej cygańskiej poetki, która przez wiele lat po osiedleniu związana była najpierw z Żaganiem, później z Gorzowem.

Wojewoda lubuski, który przejął dokumenty od Edwarda Dębickiego, przekazał je od razu Wojewódzkiej i Miejskiej Bibliotece Publicznej im. Zbigniewa Herberta.

- Środowiska zajmujące się kulturą polską i cygańską czekały na tę chwilę bardzo długo. Udało się sfinalizować przekazanie dokumentów, które w 1996 zostały objęte porozumieniem wojewody gorzowskiego i Stowarzyszenia Twórców i Przyjaciół Kultury Cygańskiej w Gorzowie. Na mocy tego porozumienia miały być przekazane pierwsze pamiętniki znanej cygańskiej poetki Wajs-Papuszy i i korespondencja z odkrywcą jej talentu Jerzym Ficowskim. Bardzo długo te dokumenty były w rękach stowarzyszenia. Po wielu próbach przejęcia udało się sfinalizować tamto porozumienie i przekazać na ręce dyrektora biblioteki rękopisy, które wzbogacą zbiory i pamiątki po cygańskiej poetce i będą skarbnicą wiedzy dla badaczy kultury cygańskiej. Liczę, że idą w dobre ręce i zostaną właściwie zabezpieczone – mówił Roman Sondej, dyrektor generalny Lubuskiego Urzędu Wojewódzkiego, przekazując kilka segregatorów z archiwaliami, które obejmują pamiętniki i korespondencję z Jerzym Ficowskim.

Pamięć o życiu i twórczości Papuszy jest wciąż żywa, a jej postać w ostatnich latach rozpropagowały film „Papusza” Joanny i Krzysztofa Krauze oraz książka Angeliki Kuźniak. W gorzowskich bibliotekach dostępne jest bez mała wszystko, co dotyczy Papuszy, a jest rozproszone w różnych miejscach w kraju. W różnej formie: w postaci oryginałów, ksero czy skanów. Brakowało natomiast słynnego pamiętnika Papuszy i korespondencji z Ficowskim. Pięć lat temu książnica otrzymała pamiętnik na nośniku cyfrowym. Teraz ma już oryginał. Został kupiony prawie ćwierć wieku temu z budżetu Ministerstwa Kultury i z inicjatywy wydziału kultury gorzowskiego urzędu wojewódzkiego. Pamiętnik wraz z innymi dokumentami i rękopisami kupiono od Jerzego Ficowskiego w 1997 r. za 19 tys. zł. Nie znalazł się jednak w bibliotece, jak widnieje w umowie, ale pozostał na wiele lat zdeponowany w Stowarzyszeniu Twórców i Przyjaciół Kultury Cygańskiej im. Papuszy, czyli u Edwarda Dębickiego. Cygański muzyk, poeta i pisarz opracowywał te materiały.

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Rękopisy Papuszy są już w Bibliotece Herberta

Źródło:

„Gazeta Wyborcza - Gorzów Wlkp.” online

Link do źródła

Wszystkie teksty Gazety Wyborczej od 1998 roku są dostępne w internetowym Archiwum Gazety Wyborczej - największej bazie tekstów w języku polskim w sieci. Skorzystaj z prenumeraty Gazety Wyborczej.

Autor:

db