Mimo że spektaklu jeszcze nie ma, zainteresowanie nim jest ogromne. Również za granicą. A jakże miałoby być inaczej, skoro Polsce zagraża faszyzm? - pisze Mariusz Cieślik w Rzeczpospolitej.
Czy współcześni Polacy są gorsi od Hitlera? Wychodzi na to, że tak. Przynajmniej zdaniem twórcy spektaklu "Mein Kampf" w stołecznym Teatrze Powszechnym. "Chcę pokazać, że język używany przez polityków, przez każdego w Polsce, jest gorszy od języka Hitlera" - twierdzi reżyser Jakub Skrzywanek w wywiadzie dla "Jerusalem Post". Tak, to jest to samo "Jerusalem Post", które regularnie publikuje fake newsy na temat Polski. W tym informację o profanacji żydowskich cmentarzy w naszym kraju, do której nigdy nie doszło. Nie bardzo wiem, kim jest Jakub Skrzywanek, poza tym że jest szkodnikiem, ale wiem, kim był Hitler. I po co napisał "Mein Kampf". Wiem też, po co jest dziś wyciągany z lamusa historii ten grafomański i rasistowski tekst. A jak byśmy tego nie wiedzieli, to nam kierownictwo Teatru Powszechnego i reżyser wyjaśnią. I nie tylko nam, bo także odbiorcom w Ameryce i Izraelu. Mimo że spektaklu jeszcze nie ma, zainteresowanie nim jest ogromne. Również