EN

5.11.2012 Wersja do druku

Gdzie drwa rąbią... - AD VOCEM

W Ostrowie Wielkopolskim wystąpił opolski teatr z przeznaczonym dla młodego widza spektaklem dotyczącym gwałtu i uzależnień. Teraz "Gazeta Wyborcza" drze na sobie szaty i organizuje kampanię przeciw katechetce i nauczycielkom - pisze Piotr Skwieciński w Rzeczpospolitej.

Wśród widzów były grupy uczniów przyprowadzone przez nauczycieli. Kiedy na scenie odbywała się wyjątkowo realistyczna symulacja scen seksu i gwałtu, katechetka z miejscowego gimnazjum, poparta przez inne nauczycielki, wezwała gimnazjalistów do wyjścia z sali. Teraz "GW" drze na sobie szaty i organizuje kampanię przeciw katechetce i nauczycielkom. "Swoją decyzją odebrały młodzieży możliwość rozmowy o przedstawieniu!" - bulwersuje się związana z zespołem teatralnym pedagog. A przecież "spektakl ma wzbudzać emocje", jak mówi jego reżyser. Zanim jeszcze na polecenie "GW" kuratorium oświaty rozpocznie śledztwo w sprawie faszystowskiego ekscesu ostrowskich pedagogów, chciałbym nieśmiało zauważyć, że widzami spektaklu była młodzież co najwyżej 14-letnia; zapewne również młodsza. Stopień rozwoju emocjonalnego dzieci w tym wieku jest różny. Czy doprawdy rozpętującym aferę nie przychodzi do głowy, że dla części młodych widzów serwowane im

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Gdzie drwa rąbią... - AD VOCEM

Źródło:

Materiał nadesłany

Rzeczpospolita nr 257/03/04-11-12

Autor:

Piotr Skwieciński

Data:

05.11.2012

Realizacje repertuarowe