Premiera komediodramatu "Rowerzyści" autorstwa Volkera Schmidta odbędzie się w sobotę w Teatrze Miejskim w Gdyni. Reżyser Krzysztof Rekowski powiedział PAP, że "nie wie w jakim stanie dojadą rowery, bo ostatni odcinek tuż przed premierą zawsze jest trochę szalony".
fot. Piotr Pędziszewski/mat. teatru
"+Rowerzyści+ to przede wszystkim tekst opisujący współczesne relacje międzyludzkie. Przyglądamy się rodzinom i związkom" - zauważył Rekowski.
Podkreślił, że sięgnął po tekst Volkera Schmidta, bo ukazuje on "bardzo trafny portret społeczeństwa". "Jest to inny model niż jeszcze 30 czy 40 lat temu. Dziś wielu ludzi jest po kilku związkach, po rozstaniach. Inaczej wyglądają rodziny i nasze nastawienie" - powiedział.
Jego zdaniem wcześniejsze pokolenia przyzwyczaiły nas, że w trudnych sytuacjach ucieczką są alkohol i narkotyki. Natomiast dziś czasami ucieczką przed problemami, czy choćby szczerą rozmową, może być sport i zdrowy styl życia.
Volker Schmidt to austriacki pisarz, reżyser i aktor. Jego sztuka "Rowerzyści" w 2007 zdobyła główną nagrodę i nagrodę publiczności festiwalu w Heidelbergu Heildelberger Stückemark. Schmidt opisał historię sześciu osób - małżeństwa Anny i Manfreda, które od lat zmaga się z kryzysem, rozwiedzioną Justynę, która próbuje na nowo ułożyć sobie życie, ich nastoletnie dzieci oraz Alberta, zastanawiającego się, czy nie przestać być singlem.
Rekowski podkreślił, że wraz z gdyńskim zespołem aktorskim, zbudował "umowny uniwersalny świat", nieosadzony w konkretnym miejscu czy mieście. Wyjaśnił, że z tekstu Volkera usunął wszystkie wątki, które dotyczyły austriackiego kontekstu.
"Volker jest autorem portretującym współczesny świat, ale piszącym bardzo tradycyjną formą teatralną. To są sceny napisane w formie realistycznych dialogów" - stwierdził Rekowski i dodał, że długo zastanawiał się nad wyborem sztuki, która będzie nadawała się do zaprezentowania przed gdyńską, tradycyjną widownią.
"Nie wiem, w jakim stanie dojadą rowery i rowerzyści, bo ten ostatni odcinek trasy, tuż przed premierą, jest zawsze szalony. Można się rozpędzić i szczęśliwie dotrzeć do mety; można też spaść z roweru" - stwierdził przed sobotnią premierą.
Rekowski podkreślił, że gdyński zespół, z którym pracuje jest "pełen chęci do pracy". Zwrócił jednak uwagę na budynek gdyńskiej sceny. Jego zdaniem jest on "niedofinansowany". "Myślę, że nie jest to wina pracowników teatru tylko miejskiej polityki, budynek od dawna wymaga remontu" – ocenił.
Przypomniał, że na gdyńskiej scenie w 2022 roku reżyserował "Czar molekuły" Petra Zelenki.
W "Rowerzystach" zagrają Olga Barbara Długońska, Rafał Kowal, Beata Buczek–Żarnecka, Piotr Michalski, Martyna Matoliniec i Krzysztof Berendt. Za scenografię i kostiumy odpowiada Robert Woźniak, Za kompozycję Sławomir Kupczak.
Premiera odbędzie się w sobotę. Kolejne spektakle zaplanowano na 9, 11, 12, 13 i 16 lutego.