- To nie jest spektakl o gejach - zastrzegają realizatorzy komedii "Plotka" Francisa Vebera. Prapremiera planowana jest w sylwestrowy wieczór w Teatrze Miejskim w Gdyni.
- "Plotka" w arcyzabawny sposób pokazuje, jak zmienić nudne życie porządnego księgowego w pasmo zaskakujących sukcesów - zapowiada Sabina Czupryńska, sekretarz literacki Teatru Miejskiego w Gdyni, który w ostatni wieczór tego roku zaprasza na przedpremierowy pokaz scenicznej wersji znanej z kin komedii "Plotka". W rolę nudnego księgowego (który w obawie przez zwolnieniem z pracy w fabryce prezerwatyw rozpuszcza plotkę, że jest gejem, licząc że szef nie zwolni go w obliczu oskarżeń o dyskryminację), którego życie nagle nabiera barw, wciela się Piotr Michalski. W tej roli obsadził go reżyser Tomasz Man z Wrocławia, który zatrudnia Michalskiego w każdej realizowanej w Gdyni sztuce (wcześniej powierzył mu rolę męża w "Związku otwartym" i kilka ról w "Dniu świra" - jedną z nich był sąsiad homoseksualista). Dlaczego Michalski? - Bo to "dobry aktor jest" - odpowiada Man. A Michalski przyznaje, że lubi aktorskie szarże w spektaklach komediowych. - Choć