XIII Międzynarodowy Festiwal Teatrów Plenerowych i Ulicznych Feta rozpoczyna się w czwartek w zupełnie nowym miejscu - w historycznych gdańskich fortyfikacjach na Dolnym Mieście
Pierwsze przedstawienia plenerowe Fety można było oglądać na pasie startowym na Zaspie i w przyległym parku. Później przyszła kolej na reprezentacyjne Główne Miasto. - Kolejna przeprowadzka da nam więcej przestrzeni; na Głównym Mieście w sezonie jest niezwykle ciasno nawet bez naszego festiwalu - tłumaczy Elwira Twardowska, dyrektor Fety. Impreza przenosi się o niecały kilometr, jednak otoczenie będzie zupełnie inne. Wszystkie spektakle można oglądać na Dolnym Mieście: w okolicach Placu Wałowego, Bramy Nizinnej oraz siedemnastowiecznych gdańskich fortyfikacji i bastionów nad Opływem Motławy, który stanowił dla nich naturalną fosę. Na tegorocznej Fecie, która potrwa do najbliższej niedzieli, można zobaczyć spektakle z Japonii, Izraela, Włoch, Belgii, Hiszpanii, Holandii, Niemiec, Francji, Wielkiej Brytanii, Rosji i oczywiście Polski. Jedną z gwiazd imprezy będzie zapewne japońska grupa Ojarus [na zdjęciu], która przedstawi wschodnią kl