Przed nami pięć dni podróży w przeszłość - w trakcie startującego w środę [12 lipca] X Międzynarodowego Festiwalu Teatrów Plenerowych i Ulicznych Feta będziemy mogli obejrzeć najciekawsze teatry, które pojawiły się na wcześniejszych edycjach imprezy.
- Pierwsza FETA odbyła się w 1997 roku, w ramach obchodów 1000-lecia Gdańska - wspomina Elwira Twardowska, szefowa festiwalu od jego pierwszej edycji. - Stąd też nazwa imprezy, miała ona być teatralną fetą na milenium. Tak naprawdę pomysł na festiwal nie był mój. Imprezę wymyślił Zdzisiek Górski z Teatru Snów, choć nie chciał sam jej organizować. Spytał mnie, czy nie chciałabym spróbować. Pomyślałam, że to żaden problem. Nie zdawałam sobie jednak wtedy sprawy ile wiąże się z tym problemów. Pierwsza edycja była naprawdę szalona. My nie mieliśmy absolutnie żadnego doświadczenia w organizacji festiwalu teatralnego. Pamiętam, że wymagania techniczne niektórych grup były dla nas wtedy potworne. To były czasy, kiedy jeszcze nie było hipermarketów otwartych w sobotę i niedzielę. Czasem problemem okazywał się kawałek sznurka czy kabla. Zdarzało nam się szukać właścicieli sklepów, żeby je specjalnie dla nas na chwilę otworzyli w niedzi