Dawne tereny Stoczni Gdańskiej, Polski Hak, czy południowy cypel Wyspy Spichrzów? Wczoraj w Biurze Rozwoju Gdańska debatowano o lokalizacji nowej siedziby Opery Bałtyckiej.
Dawne tereny Stoczni Gdańskiej, Polski Hak oraz południowy cypel Wyspy Spichrzów - te trzy miejsca okazały się najbardziej przekonujące dla uczestników wczorajszego spotkania, zorganizowanego w Biurze Rozwoju Gdańska przez Społeczny Komitet Budowy Opery Bałtyckiej. Debatowano o lokalizacji nowej siedziby teatru operowego w Gdańsku. Komitet powstał pod koniec ubiegłego roku. Jego przewodniczącym jest profesor Janusz Rachoń, a spiritus movens prezes zarządu Pracodawców Pomorza Zbigniew Canowiecki, który wcześniej przez wiele lat, aż do finalnych decyzji, wspierał ideę wybudowania w Gdańsku Teatru Szekspirowskiego. Idea wybudowania w stolicy województwa odpowiedniej siedziby dla Opery Bałtyckiej, dziś gnieżdżącej się w ciasnej i przestarzałej siedzibie w alei Zwycięstwa, leży widać na sercu lokalnym władzom, bo na spotkanie przyszli i marszałek Mieczysław Struk, i prezydent Gdańska Paweł Adamowicz, każdy w asyście swoich urzędników. Wiesła