Opera Bałtycka zagościła w Teatrze Narodowym. Trójmiejskie prezentacje spotkały się z entuzjastycznym przyjęciem warszawiaków.
Odkąd znany warszawski reżyser Marek Weiss przejął kierownictwo Opery Bałtyckiej (a było to dwa lata temu), gdański teatr zaczął przemawiać bardziej współczesnym językiem. Produkcje gdańskiej sceny stanowią dziś specyficzną jakość w polskim świecie operowym. Ponieważ warszawska publiczność rzadko gości w Gdańsku, artyści Opery Bałtyckiej wybrali się do stolicy. W Teatrze Narodowym zaprezentowali (8 i 9 czerwca) spektakl taneczny "Romeo i Julia" autorstwa Izadory Weiss oraz "Ariadnę na Nanos" [na zdjęciu] Straussa w reżyserii Marka Weissa. - Warszawa przyjęła nas owacjami na stojąco! - relacjonuje Beata Dunajewska, rzecznik prasowy Opery Bałtyckiej. - Teatr, podczas obu spektakli wypełniony był po brzegi. To cudowne uwieńczenie naszej wielomiesięcznej pracy. W tych ważnych dla nas dniach towarzyszyli nam m.in. Marszałek Województwa Pomorskiego Mieczysław Struk, Prezydent Paweł Adamowicz, dyrektor Biura Prezydenta Gdańska ds. Kultury Anna Cz