W Wielki Piątek po raz siódmy na ulicach Gdańska odegrano Misterium Męki Pańskiej - sztukę, której scenariusz pozostaje niezmienny od 2 tys. lat.
Od siedmiu lat gdańskie Misterium Męki Pańskiej przyciąga tysiące mieszkańców Trójmiasta. Mimo że każdy zna główne role i wie jak rozwinie się akcja, to mistyczne widowisko na stałe wpisało się w kalendarz wielkanocnych wydarzeń. Misterium jak co roku rozpoczęło się pod Dworem Artusa, by ulicami Gdańska dotrzeć na Górę Gradową, która raz w roku zamienia się w Golgotę. W tegorocznym spektaklu wystąpiło ponad 100 aktorów, część z nich to amatorzy współpracujący z Klubem Plama z Zaspy. - Zagranie takiej postaci jak Jezus jest dla mnie ogromnym wyróżnieniem i wyzwaniem - mówi Sławomir "Rodriguez" Porębski, odtwórca roli Jezusa z Nazaretu. - Chciałbym pokazać ludzki wymiar Jezusa, który też był człowiekiem, też cierpiał i bał się bólu fizycznego, a na końcu miał wątpliwości. Żeby jednak dopracować wszystko do perfekcji, przygotowania zaczynali już z ponad miesięcznym wyprzedzeniem. - Żeby ubrać taki tłum, nauczyć