Teatr uliczny, pełen uroku i magii, zaczarował gdańszczan przed laty. Co roku czekają na Międzynarodowy Festiwal Teatrów Plenerowych i Ulicznych FETA. Przyjeżdżają wówczas zespoły z całego świata. Absolutna czołówka - tym razem po raz dwunasty.
Zaskakujących spektakli będzie wiele. Intrygujące jest "Iglo" - projekt teatru Babok z Holandii. Dwie osoby zamieszkają na Placu Kobzdeja, w prostym, małym budynku - razem ze swymi mechanicznymi zwierzętami. Przechodnie mogą zaglądać przez okna, ale aby zaspokoić swoją ciekawość i poznać gospodarzy muszą zaryzykować i wejść do środka. Na Długim Targu Les Sages Fous z Kanady pokaże spektakl "Bizzarium". Jest to teatr równie zaskakujący i niepokojący, jak dziki i niezdyscyplinowany. Tym razem załoga wspaniałego statku badawczego - Bizzarium - przemierza siedem mórz w poszukiwaniu kreatur rodem z mitów i legend. Dlatego ulica staje się kanałem, otaczające budynki - fiordami, a człowiek siedzący na ławce przeistoczy się w wieloryba. Kiedy łódź chwyci wiatr, ławica ryb ruszy w jej ślady. Zaś dwóch odkrywców zanurkuje w tajemniczym oceanie, w podwodną podróż ruszą też widzowie. Inny jest Teatr Novogo Fronta, który tworzy spektakle nie po to