EN

16.07.2010 Wersja do druku

Gdańsk. Festiwalowe cuda na tegorocznej Fecie

Za nami pierwszy dzień XIV edycji festiwalu teatralnego FETA. Zdominowały go spektakle ruchome, wykorzystujące elementy ruchomej parady. Tłumy widzów sprawiły jednak niemały problem organizatorom.

Uroczysta inauguracja festiwalu odbyła się w Muzeum Narodowym, gdzie otwarto wystawę "Foto Feta" prezentującą ubiegłoroczną edycję festiwalu "okiem" obiektywów. Następnie muzycy z Orkiestry Morskiego Oddziału Straży Granicznej Gdańsk, biorąc udział w spektaklu "Musika Mobile" norweskiego Cirka Teater [na zdjęciu], zaprowadzili publiczność przed plac pod bastionem Św. Gertrudy. Tam występ orkiestry przerwało pojawienie się ekscentrycznej trupy teatralnej, kierowanej przez niejakiego Moldona. Ciekawy pomysł, aby za pomocą muzyki orkiestrowej zbudować dramaturgię przedstawienia, tracił nieco na wartości przez dłużyzny i brak pomysłu na wykorzystanie postaci domorosłych artystów Moldona. Największą ozdobą "Musiki Mobile" pozostała gra gdańskiej orkiestry, chociaż finałowa scena spektaklu, gdy wehikuł trupy Moldona zamienia się w wielki instrument, przypominający potężną maszynę z filmu "Dzisiejsze czasy" Charliego Chaplina, także robi wra�

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Płonące księgi i trzewiki, czyli festiwalowe cuda na tegorocznej Fecie

Źródło:

Materiał nadesłany

www.trojmiasto.pl

Autor:

Łukasz Rudziński

Data:

16.07.2010

Festiwale