Już tylko na dwa spektakle, pokazywane w ramach festiwalu Wybrzeże Sztuki, będzie się można wybrać w tym tygodniu.
Po krakowskim Teatrze Ludowym, lubelskim Teatrze Provisorium, Studiu Teatrgaleria z Warszawy, warszawskim Teatrze Dramatycznym, Teatrze Narodowym oraz teatrze Łaźnia Nowa z Krakowa przyszła kolej na Teatr PWST z Krakowa, który przyjeżdża ze spektaklem "Do dna" w reżyserii Ewy Kaim. W przedstawieniu występują studenci krakowskiej szkoły teatralnej, jest to ich dyplom. Festiwalowe obycie uczy, by nie traktować z góry i protekcjonalnie dyplomowych przedstawień, bo nierzadko ich energia dalece przewyższa to, co jest chlebem powszednim teatrów repertuarowych. "Do dna", przedstawienie, które poszukuje istoty muzyczności, ma już w swoim CV bardzo dobre recenzje i trzy Ludwiki, czyli krakowskie nagrody teatralne: za najlepszy spektakl, najlepszą reżyserię oraz najlepszą partnerską rolę męską. Przedstawienie na Dużej Scenie Teatru Wybrzeże rozpoczyna się o godzinie 19. Na finał festiwalu obejrzymy w ten czwartek jeden z najgłośniejszych spektakli sezonu: "Wesel