W styczniu na scenę Opery Bałtyckiej wracają dwa tytuły operowe – „Cyrulik sewilski” Gioacchino Rossiniego oraz „Król Roger” Karola Szymanowskiego.
fot. Krzysztof Mystkowski/KFP/mat. teatru
„Cyrulika sewilskiego” w reżyserii Pawła Szkotaka będzie można zobaczyć już w najbliższy weekend (13, 14, 15 stycznia). Jedno z najbardziej znanych i jednocześnie najzabawniejszych dzieł operowej klasyki to dynamiczna opowieść pełna zabawnych intryg, zwrotów akcji i przede wszystkim pięknej, zapadającej w pamięć muzyki (by wymienić chociażby najbardziej znaną, popisową, arię Figara). Komizm historii w naszej produkcji uwypukla dodatkowo pomysł reżysera, by na scenie pokazać świat przerysowany, a charakteryzacją nawiązać do postaci z życia publicznego.
fot. Krzysztof Mystkowski/KFP/mat. teatru
W weekend 20-22 stycznia pokażemy naszą najnowszą operową produkcję (premiera 1 października 2002) „Króla Rogera” Karola Szymanowskiego z librettem Jarosława Iwaszkiewicza, w reżyserii Romualda Wiczy-Pokojskiego. To najczęściej wystawiana na światowych scenach polska opera. Dzieło nawiązują do historycznej postaci sycylijskiego władcy Rogera – jego postać jest jednak tylko pretekstem do snucia refleksji o człowieczeństwie i złudności tego co doczesne.
Na szczególną uwagę zasługują nazwiska młodych realizatorów – Yaroslav Shemet, dyrygent młodego pokolenia, a od 1 stycznia dyrektor muzyczny Opery Bałtyckiej, a także Magdalena Brozda - młoda polska projektantka mody, laureatka prestiżowej międzynarodowej nagrody H&M Design Award 2015. W obsadzie również nazwiska godne uwagi, m.in. jako Roksana wystąpi Olga Pasiecznik, uznana i wielokrotnie nagradzana solistka, jako Pasterz - Andrzej Lampert, wszechstronny artysta, który świetnie odnajduje się nie tylko w muzyce klasycznej, ale również rozrywkowej.
Bilety na spektakle dostępne w kasie Opery i na www.operabaltycka.pl