"Nie książka zdobi człowieka" Seymoura Blickera w reż. Giovanny'ego Castellanosa w Teatrze Kwadrat w Warszawie. Pisze Wiesław Kowalski w Teatrze dla Wszystkich.
"Pozory mylą" - pod takim tytułem grano wcześniej dramat, który aktualnie pojawił się w repertuarze warszawskiego Teatru Kwadrat. Komedię Seymoura Blickera, wcześniej przygotowaną w gwiazdorskiej obsadzie przez Agencję Certus w Częstochowie, z przedstawieniem "Nie książka zdobi człowieka" łączy postać Nancy, w którą w obydwu realizacjach wciela się Elżbieta Romanowska. Giovanny'emu Castellanosowi udało się stworzyć przy Marszałkowskiej spektakl lekki, zabawny i dowcipny, dobrze rozplanowany sytuacyjnie w przestrzeni zaaranżowanej przez Wojciecha Stefaniaka, do tego bardzo przyzwoicie zagrany przez cały zespół aktorski. To oczywiście literatura należąca do kategorii utworów łatwych i przyjemnych, nie wymagająca szczególnego zaangażowania, po prostu żywiołowa komediofarsa pokazująca człowieka również i w nieco karykaturalnym świetle. Ot, bezpretensjonalna historia do obejrzenia, bez ambicji stawiania poważnych diagnoz czy pogłębiania ludzk