EN

26.06.2009 Wersja do druku

Emet - to znaczy prawda

"Rabin Maharal i Golem" w reż. Lecha Raczaka na XIX Festiwalu Teatralnym Malta w Poznaniu. Pisze Ewa Obrębowska-Piasecka w Polsce Głosie Wielkopolskim.

Niektórzy widzowie mówi_li po maltańskim spektaklu Lecha Raczaka: to już tyle razy było. O tak! Historia jest stara jak baśń. A baśnie się przecież powtarza i powtarza... Jej bohaterem jest Juda Loew ben Bezalel znany jako rabin Maharal z Pragi. Postać wyraźnie wpisana w wielką historię Żydów - uczony, światły, poważany i szanowany. Nadal cytuje się jego komentarze do świętych ksiąg. Mało kto jednak wie, że losy Maharala związane były z Poznaniem: nie tylko się tu urodził, ale też przez kilka lat pełnił obowiązki rabina. Z Maharalem wiąże się słynną legendę o golemie. To jemu właśnie przypisano powtórzenie boskiego gestu: stworzenie glinianej figury i tchnięcie w nią życia za pomocą słowa "emet", które znaczy "prawda". Golem miał obronić Żydów, a stanął ponoć przeciwko nim. I Maharal musiał go zgładzić. Ze słowa "emet" zostało "met". A to znaczy śmierć. Raczak przywołuje na opustoszały plac w Starej Rzeźni Maharala i j

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Emet - to znaczy prawda

Źródło:

Materiał nadesłany

Polska Głos Wielkopolski nr 148

Autor:

Ewa Obrębowska-Piasecka

Data:

26.06.2009

Festiwale