„Zapiski oficera Armii Czerwonej" wg Sergiusza Piaseckiego, Niezależnej Grupy Teatralnej „Kupałowcy" w reż. Nikołaja Pinigina na festiwalu Boska Komedia w Krakowie. Pisze Łukasz Czarnecki w Gazecie Polskiej Codziennie.
W ramach festiwalu Nowa Boska Komedia 4 grudnia miłośnicy teatru z Krakowa mogli podziwiać znakomity spektakl „Zapiski oficera Armii Czerwonej" w wykonaniu białoruskich artystów z Niezależnej Grupy Teatralnej „Kupałowcy". Na widowni powiewały białoruskie flagi.
Trupa, która zaprezentowała adaptację powieści Sergiusza Piaseckiego, jest rzadkim przykładem prawdziwego bohaterstwa ludzi sztuki. Ekipa legendarnego mińskiego teatru im. Janka Kupały w 2020 r. w ramach protestu przeciwko sfałszowanym wyborom prezydenckim solidarnie złożyła wypowiedzenie i de facto przeszła do podziemia. Trudne warunki, w jakich przychodzi działać artystom, w najmniejszym stopniu nie obniżyły ich kunsztu, o czym mogli przekonać się widzowie „Zapisków..." w reżyserii Nikołaja Pinigina.