"Inżynieria Marzeń" wg scenariusza i w reż. Marka Kurkiewicza z Teatru 3,5 z Dzierzgonia na XX Międzynarodowym Festiwalu Teatrów Plenerowych i Ulicznych Feta w Gdańsku. Pisze Piotr Wyszomirski
Festiwal FETA postanowił fetować swych najsłynniejszych rezydentów. Po ubiegłorocznym benefisie Przemysława Grządzieli i Teatru Pinezka przyszedł czas na Zdzisława Górskiego. 30 lat na placu to nie w kij dmuchał, można by spektaklami Teatru Snów zająć cały program FETY, ale Zdzisław Górski, człek skromny i zacny, postanowił cieszyć nie tylko sobą. Zaprosił na swój benefis zespoły prowadzone przez aktorów występujących niegdyś w najstarszym i najbardziej zasłużonym trójmiejskim teatrze plenerowym: Marka Kurkiewicza (Teatr 3,5), Izabelę Terek-Jopkiewicz (Teatr PIAN), Jarosława Rebelińskiego (TeatRazem) i Zbigniewa Biegajłę (Teatr Biuro Rzeczy Osobistych). Dwaj ostatni zaprezentowali koprodukcję z udziałem swoich i jeszcze dwóch innych teatrów (Teatry Grupy IM+ w spektaklu "Cztery bajki z Królestwa Lailonii"), natomiast 15 lipca na boisku przy ulicy Dolna Brama zobaczyliśmy Teatr 3,5 z Dzierzgonia. Marek Kurkiewicz to niespokojny duch. Nosiło