Płyta z kompozycjami Stanisława Radwana to obowiązkowa pozycja nie tylko dla wielbicieli teatru Jerzego Grzegorzewskiego, ale dla wszystkich, których pociąga muzyka i słowo splecione razem w nierozerwalny emocjonalny kalejdoskop - płytę "Coś co zginęło szuka tu imienia. Muzyka dla Teatru Jerzego Grzegorzewskiego" recenzuje Agnieszka Serlikowska z Nowej Siły Krytycznej.
Dźwięk i słowo. Muzyka i teatr. Stanisław Radwan i Jerzy Grzegorzewski. Kompozytor i reżyser teatralny. Duet, który zrealizował wspólnie 50 premier, tworząc intrygujące, niejednoznaczne, bardzo plastyczne i jednocześnie pełne niedomówień spektakle. "Coś co zginęło szuka tu imienia. Muzyka dla Teatru Jerzego Grzegorzewskiego" to debiut płytowy wybitnego kompozytora, a zarazem piękny muzyczny zapis odcinka historii polskiego teatru. Płyta Stanisława Radwana ukazała się na miesiąc przed szóstą rocznicą śmierci Jerzego Grzegorzewskiego. Wydany przez Narodowy Instytut Audiowizualny album stanowi muzyczną podróż - wspomnienie współpracy dwóch uzupełniających się osobowości. Tytuł "Coś co zginęło szuka tu imienia" został zaczerpnięty ze spektaklu "Morze i zwierciadło", którego fragment otwiera płytę. To swego rodzaju motto, odzwierciedlające artystyczne poszukiwania duetu podczas kolejnych produkcji. Utwory na płycie prezentują szereg inscen