EN

9.04.2008 Wersja do druku

Dramat namiętności

"Dama pikowa" w reż. Krzysztofa Nazara w Operze Krakowskiej. Pisze Anna Woźniakowska w Dzienniku Polskim.

Opera Krakowska z reguły przygotowuje inscenizacje w dwóch obsadach. Staram się obejrzeć obie, bo doświadczenie nauczyło mnie, iż dopiero oba premierowe spektakle dają obraz reżyserskiej wizji przedstawienia. Cóż, śpiewacy nie zawsze są dobrymi aktorami i często premierowe skupienie się na tym, co im najbliższe, czyli na muzycznej stronie spektaklu, nie pozwala im starannie przekazać to wszystko, czego nauczyli się na próbach. To moje przekonanie potwierdziły w niedzielę i poniedziałek spektakle "Damy pikowej" Piotra Czajkowskiego w reżyserii Krzysztofa Nazara. "Dama pikowa" to dramat ludzi ogarniętych silnymi namiętnościami, nie potrafiących pod ich wpływem rozeznać, co dobre, a co złe. Idą więc za głosem popędu ku klęsce. Chęć szybkiego wzbogacenia się niszczy nie tylko Hermana; karty to główny temat rozmyślań wszystkich młodych oficerów, a w finale widzimy także innych nieszczęśników spłukanych grą do cna. Pragnieniu silnych miłos

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Dramat namiętności

Źródło:

Materiał nadesłany

Dziennik Polski nr 84

Autor:

Anna Woźniakowska

Data:

09.04.2008

Realizacje repertuarowe