O spektaklach wiosennej edycji Forum Tańca Współczesnego w Lublinie pisze Grzegorz Kondrasiuk w Gazecie Wyborczej - Lublin.
Miłośnik tańca w porównaniu z fanem "zwykłego" teatru jest w znacznie lepszej sytuacji. Przy mniejszej niż w teatralnym świecie liczbie ośrodków, lubelskie prezentacje wychwytują praktycznie wszystkie najciekawsze w danym roku produkcje, a ich krajowy program wzbogacają jeszcze reprezentanci najważniejszych nurtów z całego tanecznego świata. Bywają dni, kiedy olbrzymi powizytkowski gmach Centrum Kultury skutecznie opanowują artyści teatru tańca. Najczęściej dzieje się tak przy okazji festiwalu Spotkania Teatrów Tańca albo kolejnej odsłony Forum Tańca Współczesnego. Ostatnio taka właśnie inwazja tancerzy trwa od początku maja, kiedy to w ramach przygotowań do Wiosennego Forum Tańca w trzech salach intensywnie pracowano nad trzema różnymi tanecznymi premierami. Jeśli chodzi o teatr tańca, to najwidoczniej w Lublinie od paru lat mamy do czynienia z prawdziwą klęską urodzaju. Od "kanonicznych" dziś grup, czyli od Lubelskiego Teatru Tańca i Grupy