"Golfo 2.3. Beta" i "Woyzeck" na IV Międzynarodowym Festiwalu Teatralnym "Dialog-Wrocław". Pisze Marta Bryś z Nowej Siły Krytycznej.
Po serii spektakli wymagających od widza skupienia, oczekujących żywej dyskusji z zaproponowanymi przez reżyserów wizjami, przedostatni dzień festiwalu sprawiał wrażenie chwili oddechu. "Golfo 2.3. Beta" greckie szaleństwo w oparciu o mit pasterski Golfo i Tasso oraz koreańską taneczną wersję "Woyzecka". Oba spektakle, to kontrapunkt festiwalu, szczególnie, że zostały połączenie komentarzem Gombrowicza: "u wielu artystów współczesnych zaznacza się tendencja do dystansowania się do własnych dzieł - () dlatego usiłują oni za pomocą wszelkich środków - humoru, groteski, ironii, zderzania rozmaitych stylów, parodii itd. - usytuować się powyżej tego, co piszą. () Zaczynamy poważnie troszczyć się o naszą formę." Zarówno grecki jak i koreański zespół nie dystansują się do własnego dzieła - wręcz przeciwnie poświęcają się im bez reszty. Choć robią z niezwykłą lekkością, humorem, błyskotliwością i bezpretensjonalnością. Tragiczny