"Oresteja" w reż. Jana Klaty i "Życie jest snem" w reż. Johana Simonsa na IV Międzynarodowym Festiwalu Teatralnym Dialog. Pisze Marta Bryś z Nowej Siły Krytycznej.
Mottem tegorocznej edycji festiwalu są słowa Imre Kertesza "sztuka nie jest niczym innym, jak przesadą i zniekształceniem". Spektakle otwierające festiwal: "Oresteja" Jana Klaty i "Życie jest snem" Johana Simonsa posługują się zniekształceniem jako środkiem służącym do precyzyjnej analizy rzeczywistości. Zniekształcają, przerysowują emocje i treści. Układ spektakli festiwalu nie jest przypadkowy. Organizatorzy starali się dobierać przedstawienia tematycznie, czemu dali wyraz w tytułach nocnych spotkań z twórcami. Wczorajsze to " i czy jest prawo pozwalające komuś być tyranem, aby ktoś inny nie mógł być tyranem" (Pedro Calderón de la Barca). Dlatego też warto szukać w zestawieniach spektakli analogii, sprzeczności i uzupełnień i nie poprzestawać na analizie każdego z osobna. "Oresteja" to chyba najlepszy spektakl Klaty. Są w nim zarówno głęboka psychologia postaci (z fantastycznymi aktorami), skomplikowane relacje między nimi, jak i tematy u