Komplety na widowni, owacje i znakomite recenzje - spektakl Leszka Mądzika "Odchodzi" prezentowany był w Teatrze La MaMa w Nowym Jorku. Relacja Waldemara Piaseckiego w Przeglądzie.
Jak mówi, to wi... - powiadają we Lwowie. W Nowym Jorku dobrze pasuje to do recenzenta teatralnego "New York Timesa", Jonathana Kalba. Jest to bez wątpienia fachowiec, który wie, co mówi i pisze, a szczególnie w dziedzinie teatru awangardowego. Jeżeli w ogóle chwali, to oszczędnie, ważąc komplementy i na pewno nie na wyrost. Dlatego z niemałą satysfakcją należy odnotować jego dwa teksty w "NYT" na temat wystawianego w słynnym teatrze La MaMa spektaklu "Odchodzi" [na zdjęciu] na motywach Tadeusza Różewicza w wydaniu Sceny Plastycznej KUL Leszka Mądzika. Kalb po pierwsze konstatuje, że stawiany w jednym rzędzie z Tadeuszem Kantorem i Jerzym Grotowskim Mądzik debiutuje w Nowym Jorku 20 lat za późno. Podobny żal wyraża z nieobecności amerykańskiej Różewicza. Obu uważa za artystów formatu światowego. Jest to niewątpliwy prezent na nadchodzące 85. urodziny wrocławskiego dramatopisarza i niedawno celebrowane 60. urodziny lubelskiego reżysera. Mądzikowy