Mat. teatru
- Zachowujemy się odpowiedzialnie, przestrzegając bezpieczeństwa bardziej, niż nakazują wytyczne. O to samo prosimy widzów, na których już bardzo czekamy. Naszym fundamentalnym zadaniem jest przecież granie dla nich - podkreśla Robert Dorosławski, dyrektor Teatru im. Mickiewicza w Częstochowie.
Po wakacyjnej przerwie Teatr im. Mickiewicza wraca do gry. Kasa przy ul. Kilińskiego 15 jest już czynna i zaprasza widzów od poniedziałku do piątku od godz. 10 do 18. Wielkimi krokami zbliża się też sezon 2020/2021. Kolejny, w którym częstochowska instytucja (podobnie jak wszystkie placówki tego typu) musi mierzyć się z rzeczywistością, w której warunki dyktuje koronawirus. Pandemia odcisnęła piętno także na drugiej połowie minionego sezonu, od połowy marca teatr musiał bowiem zawiesić działalność. Widzów zaprosił do siebie dopiero pod koniec czerwca, prezentując pięć spektakli. Zarówno dla organizatorów, jak i publiczności była to okazja, żeby przetestować nowe zasady sanitarne, które będą towarzyszyć teatrowi przez dłuższy okres.
Spektakl, który powstał w warunkach pandemicznych
W efekcie i w nowym sezonie zasiądziemy na widowni, zakrywając usta i nos, na sali wypełnionej jedynie częściowo. I pierwszą okazją do takiego spotkania będzie polska prapremiera spektaklu „Fałsz” w reżyserii André Hübnera-Ochodlo. Częstochowscy widzowie przedpremierowo mogli ją zobaczyć jeszcze w czerwcu, 30 sierpnia będzie premiera sopocka w Teatrze Atelier, zaś 5 września w Teatrze im. Mickiewicza. Oprócz tego będzie też spektakl przedpremierowy – 4 września i popremierowy – 6 września.
– Pierwszego rzędu nie sprzedajemy, żeby wydłużyć dystans między aktorami a publicznością. Zresztą w naszym przypadku, ze względu na to, że nie mamy przednich świateł, aktorzy nie stają na krawędzi sceny. W normalnych warunkach, patrząc w linii prostej, odległość i tak wynosi 2-3 m, teraz zwiększy się przynajmniej do 4 m. Tak naprawdę jedynym zagrożeniem jest wzajemny kontakt aktorów na scenie. Stąd tak wielki nacisk na bezpieczeństwo pracowników i zespołu, mierzenie temperatury po przyjściu do teatru, oświadczenia o stanie zdrowia. Wszystko to polega na zaufaniu i odpowiedzialności – zaznacza Robert Dorosławski, dyrektor naczelny częstochowskiego teatru.
– W przypadku „Fałszu”, spektaklu, który powstawał w warunkach pandemicznych, aktorzy nie stykają się ze sobą na scenie. André, który jest bardzo wrażliwy na otaczającą nas rzeczywistość, przygotował przedstawienie, w którym bezpieczeństwo odgrywa ważną rolę – dodaje.
Pierwsza premiera w maseczkach i bez spotkania w foyer
„Fałsz” będzie pierwszą premierą, podczas której elegancki strój dopełnią maseczki i nie pędzie tradycyjnego spotkania w foyer. – Z tego typu wydarzeń i tej lampki wina wypitej wspólnie dla uczczenia premiery musimy zrezygnować na dłuższy czas. Mam nadzieję, że uda się powrócić do tej tradycji – mówi Dorosławski.
Wszyscy dokładają starań, żeby teatr był bezpieczną rozrywką. Stąd zasady bardziej restrykcyjne niż te nakazane administracyjnymi wytycznymi. Wszystkie spektakle będą grane na scenie dużej, która może pomieścić blisko 400 osób. Zgodnie z nakazami, można zapełnić maksymalnie połowę sali, Teatr im. Mickiewicza udostępnia jednak wyłącznie 150 miejsc. Tak, by wykluczyć ze sprzedaży np. wspomniane miejsce z przodu, a widzów można było spokojnie porozsadzać. Maseczki będą mieli na sobie wszyscy pracownicy teatru, z którymi widzowie mogą mieć kontakt. Sala będzie zaś ozonowana, wszystko będzie dezynfekowane.
– Stąd i nasza prośba, żeby i widzowie zachowywali się odpowiedzialnie. Trzymali się zasad, przychodzili do nas we własnych maseczkach. A jeśli nie czują się dobrze, w trosce o siebie i innych, pozostawali w domu. Nie ukrywam, że bardzo na nich czekamy. Skutki finansowe pandemii to jedno, ale naszym fundamentalnym zadaniem jest to, by grać dla tych, którzy są po drugiej stronie rampy. Wracajcie do nas, bo w teatrze jest bezpieczniej niż w wielu innych obiektach, w których się gromadzimy – podkreśla szef częstochowskiej sceny.
A co oprócz „Fałszu” zaplanowano na początek sezonu? – We wrześniu najprawdopodobniej wróci „Królowa Śniegu”, grana popołudniami, a także „Testosteron” czy muzyczny „Zaczarowany koń”. Szczegółowy repertuar zaprezentujemy w poniedziałek, 24 sierpnia. Nie wiemy, jak będzie wyglądała szkolna rzeczywistość, ale liczymy, że w nadchodzącym roku szkolnym uda nam się zorganizować jeszcze spektakle dla dzieci i młodzieży. Póki co, stawiamy na przedstawienia rodzinne i te dla dorosłej publiczności – wyjaśnia Robert Dorosławski.
Kasa teatru świeci pustkami
Dyrektor Teatru im. Mickiewicza nie ukrywa, że kasa teatru świeci pustkami. – Nie graliśmy przez pół roku, nie licząc tych pięciu czerwcowych spektakli. Jesteśmy biedni jak ta przysłowiowa mysz kościelna. Szukamy więc środków na to, żeby w nadchodzącym sezonie zaprezentować coś więcej niż premierowy „Fałsz”. Ale na realizację nowych spektakli potrzebne są pieniądze, których nie mamy. Stąd apel do naszych widzów, żeby nie zostawiali teatru w potrzebie. Najgoręcej zachęcamy, żeby do nas wrócili. Sens grania jest wtedy, gdy nie robi się tego przed pustą publicznością – przyznaje Dorosławski.
Oprócz bezpośredniego odwiedzenia teatru i zakupu biletów na zapowiadane już spektakle, kto chce wspomóc instytucję, ma dwie możliwości. Pierwszą są vouchery, które można kupić dziś, a wykorzystać do końca 2021 r. Jest on jednoosobowy i kosztuje 50 zł, w dowolnym momencie można go wymienić na bilet na dowolny spektakl. Drugą formą, w tym przypadku całkowicie bezinteresownej pomocy, są cegiełki w cenie 30 zł. Wprowadzone je w ramach akcji „Zapełnij widownię, wspomóż teatr”. – To taki wyraz przywiązania do naszego teatru, który realnie wesprze nasze działania w nowym sezonie teatralnym. Środki wykorzystamy zgodnie z celami statutowymi. Cegiełki nawiązują do historii. W latach 20. ubiegłego wieku mieszkańcy Częstochowy kupowali bowiem „cegiełki”, zbierając fundusze na budowę teatru. Nasza scena powstała z prawdziwej ludzkiej potrzeby. Dziś na remont ani budowę nie starczy, ale może uda nam się uzbierać na kolejną premierę – dodaje dyrektor Teatru im. Mickiewicza.
Zarówno vouchery, jak i cegiełki można zakupić nie tylko bezpośrednio w kasie, ale również on-line za pośrednictwem strony www.teatr-mickiewicza.pl