EN

11.02.2009 Wersja do druku

Czekając na nowy Capitol

Wrocławski Capitol liczy równo 80 lat. Dziś ten dawny kinoteatr ma szansę stać się najnowocześniejszą sceną teatru muzycznego w Polsce, po tym jak projekt jego rozbudowy wygrał 80 mln zł w ministerialnym konkursie na dotacje - pisze Agata Saraczyńska w Gazecie Wyborczej - Wrocław.

Capitol zaczynał karierę artystyczną jako kino, ale za to największe i najbardziej luksusowe we wschodnich Niemczech. Powstał na działce przy reprezentacyjnej Gartenstrasse (dawna ulica Ogrodowa). Jego gmach zaprojektował Friedrich Lipp, berliński architekt, który wcześniej był autorem słynnego berlińskiego kina Atrium. Kino mogło pomieścić 1200 widzów. Na uroczystość otwarcia zjechała cała śmietanka towarzyska Dolnego Śląska. Ponieważ w trzyczęściowym kompleksie Capitolu było także miejsce dla teatru, rewii i varietés, goście zaproszeni na inaugurację zobaczyli film "Der Kampf um Matterhorn" oraz występy Elisabeth Grube, tancerki ze Staatsoper w Berlinie, i tenora Maksa Kaplika z nowojorskiej Metropolitan Oper. W przerwach publiczność podziwiała przepych wnętrz nowego kinoteatru. Ich wystrój był dziełem architekta Paula Siemersa, a pracami rzeźbiarskimi kierował Otto Kurth. Pod wpływem światła czterobarwnych lamp wnętrze ki

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Urodzinowy prezent dla Capitolu

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Wrocław nr 35 online

Autor:

Agata Saraczyńska

Data:

11.02.2009

Wątki tematyczne