"Po Burzy Szekspira" w reż. Agaty Dudy-Gracz w Teatrze Muzycznym Capitol we Wrocławiu. Pisze Jarosław Klebaniuk w portalu Teatr dla Was.
Późny dramat Szekspira zainspirował Agatę Dudę-Gracz do napisania współczesnej wersji opowieści o tym, jak życiowi rozbitkowie znajdują się wobec niełaskawej rzeczywistości. Mimowolny pobyt na niemal bezludnej wyspie stanowi metaforę społecznej izolacji, która prowadzi do zgorzknienia i rozżalenia. Magiczne umiejętności Prospera nie chronią go od poczucia nieszczęścia i odrealnienia. O ile w oryginale córka wygnanego króla Neapolu istnieje, o tyle w trawestacji jest zaledwie duchem, który "nie może nie istnieć" razem z innym duchem, Arielem. Postaci pisane w czasach elżbietańskich w zasadzie zgadzają się z tymi z czasów jarosławskich, choć Kaliban zyskał także żeńskie, zarazem żonine, wcielenie, zaś Antonio, Gonzalo, Alonso i Sebastian mają różniących się od nich odpowiedników ze współczesnej epoki. Jedynie książę Ferdynand, z całą swoją bufońską umundurowaną powierzchownością, stanowi figurę historycznie uniwersalną. Dzisiaj