EN

17.01.2012 Wersja do druku

Czas na decyzje

Nie wiadomo, kto przejmie Wrocławski Teatr Lalek po odejściu Roberta Skolmowskiego (z dniem 31 grudnia), nie wiadomo także, co z fotelem dyrektora Wrocławskiego Teatru Współczesnego. Krystynie Meissner podobno kończy się kontrakt na szefowanie za kilka miesięcy (choć ma i siłę, i energię, i kreatywność, by zostać), więc wybór ewentualnego następcy powinien toczyć się już teraz - pisze Grzegorz Chojnowski w swoim blogu.

Meissner zrobiła dla naszego środowiska teatralnego więcej niż ktokolwiek w ciągu ostatnich 20 lat, powołując do życia festiwal Dialog, dając wiarę talentom Klaty i Warlikowskiego zanim stali się mistrzami polskiej sceny, utrzymując reżysersko-menedżerski kontakt z publicznością. Tymczasem relacje wrocławskiego Ratusza z dyrektorką Współczesnego od pewnego czasu mocno kuleją. Prezydent chciał ją odwołać już dwa lata temu, tym razem sprawa wydaje się zatem przesądzona. Kto przyjdzie na miejsce jednej z najbardziej znaczących osobowości polskiego teatru w ogóle? Dziś nie wiadomo, co bardzo martwi. Na rynku nie ma armii specjalistów, co przerabialiśmy we Wrocławiu przy okazji kłopotów z obsadą szefów Teatru Polskiego czy Wrocławskiego Teatru Pantomimy. Sukces Lalek i pozycja Współczesnego zobowiązują do podjęcia niepochopnych działań. Najwyższy czas zacząć albo... przedłużyć umowę z Krystyną Meissner.

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

2011 - podsumowanie

Źródło:

Materiał nadesłany

www.chojnowski.blogspot.com

Autor:

Grzegorz Chojnowski

Data:

17.01.2012

Wątki tematyczne