W ostatni weekend w Ośrodku Brama Grodzka - Teatr NN można było oglądać widowisko "Ciemna woda". Spektakl bardzo aktualny. Opowiada o wsi, w pobliżu której pojawili się uchodźcy - pisze Małgorzata Bielecka-Hołda w Gazecie Wyborczej - Lublin.

Kiedy widzi się migrantów rozcinających zasieki na granicy Polski z Białorusią, kiedy ogląda się agresywnych mężczyzn ciskających kamieniami w polskich funkcjonariuszy, kiedy słyszy się o dziewięciu rannych policjantach, wśród nich kobiecie - nie sposób nie czuć gniewu. To normalne i zrozumiałe, podobnie jak naturalne i zrozumiałe jest to, że nie chcemy takich ludzi w Polsce. Ale złość nie może zabijać w nas współczucia dla tych, którzy tego współczucia potrzebują.

Bo z jednej strony są hordy brutalnych bandytów, wspomaganych przez białoruskie służby, z drugiej zmarznięte, przerażone dzieci, które czeka kolejna noc w lesie.
Nie wszyscy pomagają

W obszarze stanu wyjątkowego nie ma dziennikarzy, więc siłą rzeczy jedyne wiadomości pochodzą od Straży Granicznej albo od mieszkańców przygranicznych miejscowości. Słyszymy więc, że pogranicznicy, kiedy znajdują chorych migrantów, przewożą ich do szpitala. Wiemy, że samorząd Michałowa wkrótce po pojawieniu się informacji o przepychaniu migrantów przez granicę zorganizował punkt pomocy, gdzie mogą oni ugasić pragnienie, dostać coś do jedzenia i przebrać się w ciepłe ubrania. Wiemy, że także wielu mieszkańców Kuźnicy z empatią traktuje uchodźców, którzy pojawili się tam ostatnio.

Jednak i funkcjonariusze, i mieszkańcy terenu objętego stanem wyjątkowym chętniej mówią o tym, co dobre, niż o tym, co złe. Nie od wojska dowiadujemy się o pobiciu przez żołnierzy trzech fotoreporterów z różnych mediów i nie mieszkańcy chwalą się, że samochody lekarzy, wspierających migrantów, zostały porąbane siekierą. Albo że sąsiad, który nalał przybyszowi butelkę wody, natychmiast po tym zawiadomił o nim Straż Graniczną.
Uchodźcami są także dzieci

W ostatni weekend w Ośrodku Brama Grodzka – Teatr NN można było oglądać widowisko „Ciemna woda", zrealizowane według koncepcji reżyserskiej Arkadiusza Ziętka i Witolda Dąbrowskiego na podstawie dramatu Amanity Muskarii. Temat jest aktualny – to, co dzieje się we wsi, w pobliżu której pojawili się uchodźcy.