"Twórcy obrazów" Pera Olova Enquista w reż. Artura Urbańskiego w Teatrze Narodowym w Warszawie. Pisze Wiesław Kowalski w Teatrze dla Was.
Per Olov Enquist w swoich dramatach korzysta z biografii wielkich Skandynawów. W "Nocy trybad" rozprawił się z Augustem Strindbergiem, jego geniuszem i ludzką natrętnością. "Z życia glist" to neurotyczny portret Jana Christiana Andersena. Zaś Selma Lagerlöf pojawia się w dramacie zatytułowanym "Twórcy obrazów", który w Teatrze Narodowym wziął na warsztat Artur Urbański. Taki wybór repertuarowy jest absolutnie uzasadniony, kiedy w zespole posiada się aktorkę tej klasy, co Anna Seniuk. Okazało się jednak, że reżyser chyba zadania aktorce nie ułatwił. Zamknął ją w dość sztywnej, majestatycznej i dostojnej formie, która zdaje się być dla tej doświadczonej artystki przeszkodą trudną do pokonania. Dlatego zapewne monologi noblistki skądinąd mówione na ogromnym i naprawdę imponującym skupieniu, brzmią ostatecznie bez tej siły, która przy uwolnieniu aktorskiej ekspresji mogłaby zaistnieć bardziej przejmująco i dramatycznie. W interpretacji Seniu