EN

7.10.2016 Wersja do druku

Chcemy pokazać drogi do szczęścia

MONIKA KUFEL i ANA NOWICKA z Teatru Barakah, odpowiedzialne za program tegorocznej edycji festiwalu Krakowskie Reminiscencje Teatralne (7-12 października), opowiadają o twórczości Hanocha Levina i budowaniu pomostów między kulturami.

- Jesteśmy tak nieszczęśliwi , że musimy "Krainę szczęścia" - odwołam się do hasła festiwalu - budować w teatrze? Ana Nowicka: Przede wszystkim trzeba zapytać, co to jest szczęście? Każdy ma inną odpowiedź. "Kraina szczęścia" to hasło przewrotne. Bynajmniej nie będziemy szczęścia okazywać. W tym roku inspirujemy się sztukami Hanocha Levina i jego twórczość jest najlepszym przykładem, jak można widzieć szczęście, jakimi drogami można do niego iść, jak można go poszukiwać. Monika Kufel: Okazało się, że niespodziewanie hasło to bardzo nam do festiwalu pasuje. Ostatnie dni pokazały, że fakt, iż te Krakowskie Reminiscencje Teatralne w ogóle się odbędą, jest naszym szczęściem. A.N.: Zabezpieczyłyśmy Krakowskie Reminiscencje Teatralne na najbliższe trzy lata - do 2018 roku. Zdobyłyśmy grant z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Dzięki temu zagwarantowane są pieniądze na kolejne edycje. Jeśli festiwal przetrwa,

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Krakowskie Reminiscencje Teatralne. Chcemy pokazać drogi do szczęścia

Źródło:

Materiał nadesłany

Dziennik Polski online

Autor:

Rozmawiał Łukasz Gazur

Data:

07.10.2016