EN

26.06.2009 Wersja do druku

Chcecie baletu? Macie! Udławcie się!

Jej wpływ na kolejne pokolenia twórców jest ogromny. I to nie tylko teatralnych. Podobno dla zaprzyjaźnionego z nią Pedro Almodóvara inspiracją filmu "Porozmawiaj z nią" były właśnie sztuki Bausch. W dniach 29-30 czerwca w Operze Wrocławskiej, podczas Międzynarodowego Festiwalu "Teatr Miejscem Prawdy" Tanztheater Wuppertal Piny Bausch pokazuje spektakl "Nefes".

Gładko uczesane włosy, upięte albo rozpuszczone, Pina w kapeluszu z szerokim rondem, Pina z papierosem w ręku z odsłoniętymi ramionami, to znów w czarnej sukience lub w ciemnych okularach Intrygująca, silna. Ubiera się na czarno. Szerokie spodnie i luźna marynarka. "Obdarzona arystokratycznym wyglądem, raz czuła, to znów okrutna, w sposobie zachowania przypominająca królową na wygnaniu, założycielka zakonu, sędzia sądu metafizycznego" - tak o Pinie Bausch mówił Federico Fellini, w którego filmie "A statek płynie" zagrała niewidomą księżną. Nazywana jest twórczynią teatru tańca. Ów gatunek tańca współczesnego przekracza granice sztuk, posługuje się też środkami plastycznymi, teatralnymi, filmowymi. Nie opowiada jednej historii, pojawia się w nim wielość wątków, sceny rozgrywają się często symultanicznie, nakładają na siebie. Tancerze chodzą, siadają, kładą się na ziemi, wnoszą rekwizyty, coś wykrzykują do siebie, do widowni, śpi

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Chcecie baletu? Macie! Udławcie się!

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza nr 149 - dodatek Wysokie Obcasy nr 26

Autor:

Aleksandra Rembowska

Data:

26.06.2009

Wątki tematyczne