W Operze Śląskiej trwają przygotowania do nowej inscenizacji „Halki", która ma uświetnić 80. rocznicę istnienia naszego teatru. Coraz więcej wiadomo o tej jubileuszowej premierze.
fot. mat. teatru
Jeżeli jubileusz Opery Śląskiej - to koniecznie z premierą „Halki" Stanisława Moniuszki. Bo właśnie od narodowej „Halki" Opera Śląska się zaczęła. To była pierwsza premiera operowa w historii tego teatru i zarazem pierwsza premiera operowa w powojennej Polsce. Odbyła się 14 czerwca 1945 roku. Nic dziwnego, że każdy kolejny „okrągły" jubileusz bytomskiego teatru świętowano nową inscenizacją „Halki". Reżyserowali ją m.in. Mariia Fołtyn, Henryk Konwiński i Sławomir Żerdzicki. Ta tradycja jednak „zacięła się". Ostatnią inscenizację „Halki" stworzył w Bytomiu Marek Weiss-Grzesiński. To było w 2005 roku, czyli 20 lat temu.
Ale po 20 latach, z okazji 80-lecia Opery Śląskiej, będzie wreszcie nowa inscenizacja Halki. Premierę zaplanowano na sobotę 14 czerwca - dokładnie w rocznicę historycznego spektaklu z 1945 roku. Opera Śląska już ujawnia kolejne szczegóły tego przedsięwzięcia. I tak reżyserem będzie Emil Wesołowski - kiedyś tancerz, obecnie choreograf i reżyser, który w przeszłości kierował m.in. zespołami baletowymi Opery Wrocławskiej, Teatru Wielkiego w Poznaniu oraz Teatru Wielkiego - Opery Narodowej w Warszawie. Być może taki wybór oznacza, że w tej inscenizacji „Halki" szczególne miejsce zajmie zespół baletowy i taniec.
Zaprezentowane zostały już także nazwiska solistów, którzy zaśpiewają główne role. Jedną z artystek wykonujących tytułową partię będzie Irena Matuła. Znana jest już bytomskiej publiczności z głównych ról w „Tosce" oraz „Madamie Butterfly", a w tym sezonie artystycznym wcieliła się w tytułową bohaterkę w polskiej prapremierze opery Verdiego „Luiza Miller. Intryga i miłość”.
Z kolei w partię Jontka wcielać się będą: Łukasz Załęski, Arnold Rutkowski i Aleksander Kruczek. Oczywiście kto zaśpiewa w premierowej obsadzie zdecydują tuż przed premierą jej reżyser oraz kierownik muzyczny Piotr Mazurek.
Bilety na premierę są już w sprzedaży, więc kto się wybiera - warto pośpieszyć się z zakupem, tak szybko znikają...
