Misterium Męki Pańskiej w fordońskiej Dolinie Śmierci, które odbędzie się 25 marca, zostanie zorganizowane już po raz osiemnasty. - To dzieło młodych ludzi, którzy kilkanaście lat temu postanowili wykorzystać na ten cel fordońską Dolinę Śmierci, miejsce szczególnie naznaczone cierpieniem i męczeństwem - mówi ks. Krzysztof Buchholz, diecezjalny duszpasterz akademicki.
W Bydgoszczy od samego początku założono, że misterium nie będzie tylko odtwarzaniem samej męki Chrystusa. Co roku ta inscenizacja ma swoje przesłanie. - Albo jesteśmy w czasach historycznych, biblijnych, albo przenosimy się w czasy współczesne, pokazując aktualne problemy młodzieży, ale nie tylko - tłumaczy ks. Krzysztof Buchholz. Także i tegoroczne misterium, którego hasłem jest "Nie zostawię was", ma swój odmienny od poprzednich scenariusz, swoją koncepcję, swojego bohatera. - W tegorocznym misterium nie ma wątku współczesnego. Główną postacią jest Zacheusz, człowiek bardzo bogaty, grześnik, pogardzany, bo był przełożonym celników. Zapragnął on poznać Jezusa. Był niskiego wzrostu i nie mógł dostrzec go w tłumie, dlatego wdrapał się na drzewo. Chciał pozostać anonimowy, ale Jezus go zobaczył i wprosił się do jego domu. I to spotkanie stało się źródłem jego przemiany - opowiada reżyserka i autorka scenariusza misterium Mario