Opera Nova zaprasza na trzy spektakle „Orfeusza i Eurydyki” (16,17 i 18 maja). Premiera odbyła się pół roku temu, jest więc okazja poznania najnowszej pozycji operowej w repertuarze bydgoskiej sceny.
Bez niego nie powstałyby późniejsze arcydzieła Mozarta, nie byłoby sławy Verdiego. Jako nastolatek uciekł z domu i - zarabiając jako wędrowny muzykant - przez Pragę i Wiedeń dotarł do Włoch. Tam rozkwitła jego kariera i rozpoczęła walka przeciwko utartym schematom operowym. Mowa o reformatorze opery, Christophie Willibaldzie Glucku.
Skomponowana 1762 roku opera Orfeusz i Eurydyka była rewolucyjną jak na ówczesne standardy (jasny podział na recytatyw i arię, dowartościowanie partii chóru i wspaniałe zinstrumentalizowanie orkiestry). Znaczenie Glucka dla rozwoju opery było ogromne.
Opera Nova zaprasza na trzy spektakle „Orfeusza i Eurydyki” (16, 17 i 18 maja). Premiera odbyła się pół roku temu, jest więc okazja poznania najnowszej pozycji operowej w repertuarze bydgoskiej sceny. Reżyseria i choreografia jest dziełem Roberta Bondary, który wykorzystał ogromny potencjał interpretacyjny dzieła, proponując widzom współczesne spojrzenie na historię tytułowych bohaterów. Przedstawienie żałobnej wędrówki Orfeusza jest podporządkowane niejednoznacznemu zakończeniu.
Kierownictwo muzyczne spektaklu sprawuje Przemysław Fiugajski, obecny szef artystyczny Polskiej Opery Królewskiej, który zadbał, aby XVIII-wieczna muzyka korespondowała ze współczesnym językiem teatralno-choreograficznym.
W podwójnych rolach (wykonywanych przez śpiewaków i tancerzy) wystąpią jako Orfeusz: Łukasz Klimczak i Artem Rybalchenko, Janusz Żak i Rafał Tandek. Jako Eurydyka: Magdalena Stefaniak i Lauren Draper, Julia Pruszak-Kowalewska i Marta Wróbel. W wokalnej roli Amora: Sylwia Wnuk i Marta Ustyniak-Babińska a ich „tanecznym odbiciem” będzie tancerka, Maria Nechosa.
„Orfeusz i Eurydyka”, Opera Nova, czas trwania 1 godz.50 min.
Piątek, 16 V godz. 19.
Sobota, 17 maja godz. 19.
Niedziela, 18 maja godz. 18.