W tekście autorstwa Aleksandry Chwastek i Marcina Kowalskiego zatytułowanym "Cyrk wokół teatru", a opublikowanym w wydaniu z dnia 9 sierpnia 2006 r., znalazły się wiadomości nieprawdziwe i naruszające moje dobra osobiste - pisze Krzysztof Bień (na zdjęciu), aktor Teatru Polskiego w Bydgoszczy.
Nigdy nie byłem zatrudniony w poznańskim Teatrze Polskim i nigdy nie pracowałem pod kierownictwem pana Pawła Łysaka. Nieprawdziwe jest zatem twierdzenie autorów, że wyrzucił mnie on z tegoż teatru, bo byłem słabym aktorem. Dodam, iż nigdy w mojej aktorskiej karierze nie wyrzucono mnie z pracy w żadnym teatrze. Ponadto nieprawdą jest jakobym -jak utrzymują autorzy - był "związkowcem z bydgoskiego teatru". W konkursie na dyrektora Teatru Polskiego w Bydgoszczy uczestniczyłem jako wybrany przez zespół aktorski jego przedstawiciel. Nieprawdą jest wreszcie jakobym podczas zorganizowanej przez posła Tomasza Markowskiego konferencji prasowej "nie zostawił suchej nitki na Łysaku". Moje zastrzeżenia nie dotyczyły jego osoby, a wyłącznie sposobu, w jaki Prezydent Miasta Bydgoszczy przeprowadził konkurs na stanowisko dyrektora tutejszego teatru. Krzysztof Bień aktor Teatru Polskiego w Bydgoszczy.